Pragnąc, aby nasz blog nie był wyłącznie miejscem pełnym suchych informacji czy zbiorem sporej ilości zdjęć, pragniemy rozpocząć cykl opowiadań związanych z miejscami, które dofinansowuje Unia Europejska. Odbiegają one znacznie od rzeczywistości i mają sprawić, że na twarzach naszych czytelników pojawi się uśmiech :)
W pierwszym odcinku prezentuję opowieść związaną z wrocławskim lotniskiem.Czy na naszym cudownym terminalu dzieje się coś, czego nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć?...
Rewelacyjny pomysł - takie wstawki bardzo ożywiają Waszego bloga :)
OdpowiedzUsuńFajne opowiadanie, czekam na następne!